Moda na energetyki plus alkohol?
Temat niezwykle modny, dlatego warty uwagi. Spożywanie energetyków z alkoholem, stanowi jeden z często popełnianych błędów wśród młodych osób. Wpadają oni, bowiem w pułapkę nie tylko zdrowotną, ale również i finansową. Lokale gastronomiczne, bary, kluby nocne tylko czyhają na takie osoby, które to łącząc dwie substancje, najzwyczajniej w świecie nie mają dosyć zabawy. Kofeina zawarta w „energetykach” pobudza ich do dłuższej zabawy. Pobudzenie niweluje efekt działania alkoholu, przez co kupujemy takich drinków więcej i więcej, gdyż chcemy bawić się lepiej i lepiej.
Wpadamy tutaj w błędne koło, gdzie to zwycięzcą jest jedynie właściciel lokalu, który przy wielu takich klientach, na pewno cieszy się z utargu.
Jest to tylko jedna z wielu kwestii, którą należy poruszyć. Najważniejszy będzie jednak wpływ na zdrowie. Klienci sięgając po mieszankę energetyka z alkoholem, niwelują efekt osłabienia organizmu przez alkohol, zmniejszają także u siebie uczucie senności, a to w efekcie dewastuje organizm od wewnątrz. Dochodzi do zmian w rytmie serca, wzrasta ciśnienie tętnicze, naczynia krwionośne się rozszerzają, zaś my sami nie odczuwamy tego prawie w ogóle.
Najczęstsze powikłania tego połączenia?
– Zatrucie alkoholowe
Spożywając środki pobudzające z alkoholem, nie odczuwamy, jak alkohol doprowadza organizm do stanu znużenia. Jesteśmy w stanie pić więcej i więcej, a to stwarza ogromne prawdopodobieństwo zatrucia alkoholem. Niekiedy takie połączenie kończy się płukaniem żołądka, bądź nawet śpiączką.
– Wzmożona agresja
Alkohol z reguły zmienia nasze podejście do otoczenia. Stajemy się bardziej śmiali, a nawet jesteśmy skłonni do zachowań ryzykownych. Napoje energetyczne przyśpieszają czas wchłaniania alkoholu, przez co nie czujemy się znużeni, a tym samym jesteśmy o wiele bardziej pobudzeni czyt. agresywni.
– Odwodnienie
Mieszanka wybuchowa, o której mowa, niekiedy doprowadza organizm do stanu odwodnienia. Wynika on z zaburzonego bilansu wodnego, kiedy to zamiast pić wodę spożywamy alkohol, który tym bardziej zaburza równowagę wodną organizmu. Wtedy niekiedy dochodzi do objawów: kurcze mięsni, biegunka, ból głowy, zmęczenie.
Co mówią badania?
W USA w badaniach przeprowadzonych na 606 przypadkowo wybranych studentach wykazano, że ponad 70% ankietowanych spożywało takie drinki. Udowodniono, że wśród tej grupy pojawiały się niebezpieczne zachowania, były to między innymi prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym, wypadki powodujące wszelkiego rodzaju urazy, a nawet większa skłonność do nieostrożnych praktyk seksualnych.
Na ten moment nie przeprowadzono jednak badań klinicznych, które miały by na celu określenie wpływu mieszanki: kofeiny, tauryny oraz innych składników owego napoju i alkoholu na organizm.
Wiadomo, jednak, że osoby obarczone problemem natury sercowej, a w tym: pacjenci kardiologiczni, osoby chore na nadciśnienie, osoby obarczone niedoczynnością bądź nadczynnością tarczycy, osoby z arytmią zdecydowanie nie powinny łączyć tych dwóch produktów.
Niebawem kolejny artykuł z serii LifeStyle – Odrowąż24 DBA O TWOJE ZDROWIE. A niedługo postaramy się rozruszać naszych czytelników wraz z trenerem personalnym Patrykiem Mnichem ! Zostańcie z NAMI !
Damian Grądzki – Absolwent Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Specjalista z zakresu żywienia w chorobach układu krążenia i układu pokarmowego. Przeszedł szereg szkoleń i konferencji gdzie nabywał wiedzę teoretyczną, którą na co dzień wykorzystuję w praktyce. Damian bierze udział w wielu projektach związanych z dietetyką czy zdrowym trybem życia. Od pisania artykułów dla specjalistycznych magazynów żywieniowych, aż po prowadzenie bloga o odchudzaniu!
Więcej na temat Damiana Grądzkiego będziecie Państwo mogli przeczytać klikając zdjęcie powyżej 😉 oraz w link poniżej