Groźny pożar w hali produkcyjnej skarżyskiego zakładu.

Ponad 30 strażaków przez blisko pięć godzin zaangażowanych było w walkę z pożarem, jaki wybuchł w środowe południe w zakładzie w Skarżysku. Jak relacjonowali, zapalił się pył metalowy znajdujący się w silosie, w którym odbywało się filtrowanie. Pracownicy próbowali ugasić ogień gaśnicami proszkowymi. Zużyli ich kilkanaście, to jednak nie wystarczyło.

28 marca przed godziną 12.00 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Skarżysku-Kamiennej wpłynęło zgłoszenie o pożarze pyłu metalowego w hali produkcyjnej przy ulicy Mościckiego w Skarżysku-Kamiennej. Początkowe działania podjęli pracownicy, którzy przy pomocy kilkunastu gaśnic proszkowych próbowali ugasić pożar.

Na teren akcji zostali zadysponowani strażacy z JRG Skarżysko-Kamienna, OSP Skarżysko-Kamienna i OSP Grzybowa Góra. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono pożar silosa o pojemności kilku metrów kwadratowych znajdującego się wewnątrz hali produkcyjnej. W silosie odbywał się proces filtrowania pyłu powstałego w wyniku procesu śrutowania metalowych elementów maszyn i urządzeń produkowanych w zakładzie. Hala była zadymiona, a pracownicy ewakuowali się na zewnątrz budynku przed przybyciem jednostek PSP. Początkowe działania PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz odłączeniu prądu
w urządzeniu.

Ze względu na niewystarczające ilości proszku gaśniczego na miejsce zdarzenia zadysponowano samochód z modułem proszkowym z Ostrowca Świętokrzyskiego. Do czasu jego przybycia, kontrolowano temperaturę w silosie kamerą termowizyjną. Temperatura systematycznie malała.

Po przybyciu samochodu z modułem proszkowym rozwinięto linię proszku gaśniczego, a ratownicy wyposażeni w aparaty powietrzne otworzyli otwór rewizyjny w silosie i przy użyciu gaśnicy proszkowej gasili palący się pył. Następnie wygarniano przy użyciu podręcznego sprzętu burzącego pozostałości spalonego i tlącego się pyłu do podstawionych przez pracowników firmy metalowych skrzyń. Wygarniany pył gaszono proszkiem gaśniczym i dogaszano na zewnątrz hali piaskiem. Następnie odkręcono elementy konstrukcji nad silosem, co pozwoliło na wygarnięcie przy pomocy łopaty resztek pyłu. Po tych działaniach halę oddymiono, a silos sprawdzono kamerą termowizyjną – nie stwierdzono ukrytych zarzewi ognia. Działania zakończono i zastępy powróciły do strażnic.

W akcji trwającej blisko 5 godzin brało udział 9 zastępów straży pożarnej – 34 strażaków.

Źródło: KP PSP

Groźny pożar w hali produkcyjnej skarżyskiego zakładu.

Zobacz również

Polub nas na Facebooku

Drodzy czytelnicy!

Razem Możemy Więcej

POLITYKA PRYWATNOŚCI